XXXVI Pielgrzymka Maksymiliańska
W czwartek 14 sierpnia, tuż po Koronce do Bożego Miłosierdzia licznie przybyli parafianie i goście wyruszyli w XXXVI Pielgrzymkę Maksymiliańską. Mimo upalnej pogody, nie zabrakło chętnych by podjąć trud drogi. Ze śpiewem na ustach, przy akompaniamencie gitary, z uśmiechem, ruszyliśmy ulicami miasta pozdrawiając mijanych przechodniów i kierowców. Jak to na pielgrzymce – nie mogło zabraknąć przystanku na regenerację sił. Tradycyjnie gościnne progi otworzyły Siostry Albertynki, który przygotowały napoje i jedzenie dla strudzonych skwarem. Można było też nabyć okolicznościowe pamiątki. Drugi etap wędrówki zakończył się modlitwą różańcową i tak pielgrzymi dotarli do Parafii Świętego Maksymiliana Marii Kolbego, gdzie powitał ich tamtejszy proboszcz, ks. Tomasz Kalociński. Wówczas nastąpiło przekazanie relikwii świętego, który towarzyszył pielgrzymom od Placu Piastowskiego.
O godz. 18 rozpoczęła się uroczysta Msza św.
Homilię wygłosił główny celebrans, ks. Sławomir Bednarek ze Ślesina. Rozpoczął ją zaskakującym pytaniem do wiernych: „Po coście dzisiaj tu przyszli?” Czy nie było nic ciekawszego do robienia, długi weekend, piękna pogoda… Po chwili usłyszeliśmy, że przywiodła nas Miłość. Bo Bóg jest Miłością nieskończoną, która przebacza każdemu, kto upadł i prosi o Boże miłosierdzie. Następnie usłyszeć mogliśmy o świętych, którzy zawierzyli swe życie w pełni Bogu. Niestety, tak często nie patrzy się na ich życie globalnie. I, podobnie jak strywializowano postać świętego Mikołaja, z parafii pod wezwaniem którego przybył ks. Sławomir – tak w życiorysie świętego Maksymiliana podkreśla się wyłącznie jego śmierć za współwięźnia. Pomija się natomiast mnóstwo wątków jego aktywności zakonnej, stworzenie Niekolanowa, misję zakładania mediów katolickich czy działalność w Japonii i wybudowanie tam klasztoru. Niezwykle interesujący to życiorys a bohaterska śmierć była niejako dopełnieniem całego życia.
Mszę św. zakończyła litania do świętego Maksymiliana, procesja wokół kościoła, uroczyste Te Deum oraz oddanie czci świętemu przez ucałowanie jego relikwii.
Przed powrotem do domów, wszyscy mogli skosztować pysznych wypieków przygotowanych przez parafian z Osowej Góry.
A już niebawem, 15 września dzięki Bydgoskiemu Klubowi Fronda będzie można obejrzeć najnowszą ekranizację historii świętego Maksymiliana „Triumf serca”. Szczegóły niebawem...