Zaraz po śniadaniu pielgrzymi wyruszyli autokarem wraz z lokalnym przewodnikiem PTTK - Janem do miejscowości Cisna, gdzie znajduje się stacja początkowa Kolejki Bieszczadzkiej. Po drodze słuchali opowieści dotyczących bogatej historii mijanych miejsc. Następnie przesiedli się do wagoników kolejki wąskotorowej i z perspektywy torów podziwiali piękno bieszczadzkiej przyrody. Kiedy wysiedli na stacji pośredniej, wyruszyli na krótki spacer na granicę polsko-słowacką. Później był czas na skosztowanie tutejszych przysmaków, np. fuczki czyli zapiekanej kiszonej kapusty w cieście z dodatkiem sosu z czosnkiem niedźwiedzim. Po czym ponownie ruszyli pociągiem w drogę powrotną. Dalej autokarem przemieścili się do klasztoru sióstr Nazaretanek w Komańczy - ostatniego miejsca internowania bł. kard. Wyszyńskiego. Wysłuchali tam wykładu siostry zakonnej opisującego roczny pobyt prymasa Tysiąclecia w zakonie. To tutaj zrodziły się m.in. Śluby Jasnogórskie. Pielgrzymi zwiedzili izbę pamięci jemu poświęconą  kardynałowi oraz modlili się w kaplicy, w której odprawiał Mszę św dla sióstr.

Następnie górskimi serpentynami udali się autokarem do przepięknego sanktuarium w Kalwarii Pacławskiej, w którym modlili się w nabożeństwie majowym oraz podczas Mszy św. przed cudownym obrazem Matki Bożej. Przed obrazem modlili się między innymi hetmani Stanisław Żółkiewski, Stefan Czarniecki, Książę Jarema Wiśniowiecki, Król Jan Kazimierz, Król Jan III Sobieski - jeszcze kiedy znajdował się w kościele franciszkańskim w Kamieńcu Podolskim.