Dziś jest 28 marca A.D. 2024 -
 

Domowa celebracja Wielkiego Tygodnia

Niedziela Palmowa, czyli Męki Pańskiej

W tym dniu Chrystus wjechał do Jerozolimy, aby dokonać paschalnego misterium. Kościół wspomina ten wjazd tydzień przed Wielkanocą.Na stole, przy którym się spotkacie, postawcie palmę, świece, krzyż i Pismo święte. W modlitwie niech wezmą udział wszyscy członkowie rodziny. Modlitwę prowadzi ojciec, bądź osoba wybrana przez domowników.

Znak krzyża na rozpoczęcie
W Imię Ojca i Syna i Ducha św. Amen

Akt pokuty, żal za grzechy
Spowiadam się Bogu Wszechmogącemu i wam bracia i siostry, że bardzo zgrzeszyłem: myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem, moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina. Przeto błagam Najświętsza Maryję Pannę zawsze Dziewicę, wszystkich Aniołów i świętych i was bracia i siostry o modlitwę za mnie do Pana Boga naszego.
Niech się zmiłuje nad nami Bóg Wszechmogący i odpuściwszy nam grzechy doprowadzi nas do życia wiecznego. Amen

Fragment ewangelii wg św. Mateusza (Mt 21, 1-11)

Gdy się przybliżyli do Jerozolimy i przyszli do Betfage na Górze Oliwnej, wtedy Jezus posłał swoich uczniów i rzekł im: "Idźcie do wsi, która jest przed wami, a zaraz znajdziecie oślicę uwiązaną i źrebię z nią. Odwiążcie je i przyprowadźcie do Mnie. A gdyby wam kto co mówił, powiecie: «Pan ich potrzebuje, a zaraz je puści»". Stało się to, żeby się spełniło słowo proroka: "Powiedzcie Córze Syjońskiej: Oto Król twój przychodzi do ciebie łagodny, siedzący na osiołku, źrebięciu oślicy".
Uczniowie poszli i uczynili, jak im Jezus polecił. Przyprowadzili oślicę i źrebię i położyli na nie swe płaszcze, a On usiadł na nich. A ogromny tłum słał swe płaszcze na drodze, inni obcinali gałązki z drzew i ścielili na drodze. A tłumy, które Go poprzedzały i które szły za Nim, wołały głośno: "Hosanna Synowi Dawida. Błogosławiony, który przychodzi w imię Pańskie. Hosanna na wysokościach".
Gdy wjechał do Jerozolimy, poruszyło się całe miasto, i pytano: "Kto to jest?" A tłumy odpowiadały: "To jest prorok Jezus z Nazaretu w Galilei".

Modlitwa poświęcenia palm
Wszechmogący, wieczny Boże, uświęć † te gałązki swoim błogosławieństwem i spraw, abyśmy idąc z radością za Chrystusem Królem, * mogli przez Niego dojść do wiecznego Jeruzalem. Który żyje i króluje na wieki wieków. Amen.

Wspólna modlitwa Ojcze nasz…


Po modlitwie, duchowa Komunia święta (chwila ciszy)

 

Modlitwa podczas duchowej Komunii świętej

Klękam u Twoich stóp, o mój Jezu, i ofiarowuję Tobie skruchę mego serca, które pogrąża się w nicości i Twojej świętej obecności. Uwielbiam Ciebie w sakramencie Twej miłości, pragnę Cię przyjąć w ubogim mieszkaniu mego serca. W oczekiwaniu na szczęście Komunii sakramentalnej pragnę Cię przyjąć w Duchu. Przyjdź do mnie, o mój Jezu, abym przyszedł do Ciebie. Niech Twoja miłość rozpali całą moją istotę na życie i na śmierć. Wierzę w Ciebie, ufam Tobie, kocham Ciebie. Niech się tak stanie.

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen

Znak krzyża na zakończenie
W Imię Ojca i Syna i Ducha św. Amen

 

Triduum paschalne
Wielki Czwartek

Wielki Czwartek w Kościele katolickim jest obchodzony jako pamiątka ustanowienia przez Chrystusa sakramentów kapłaństwa i Eucharystii podczas Ostatniej Wieczerzy. Na stole, przy którym się spotkacie, postawcie krzyż, świece i Pismo święte. W modlitwie niech wezmą udział wszyscy członkowie rodziny. Modlitwę prowadzi ojciec, bądź osoba wybrana przez domowników.

Przed wspólną kolacją przełamiemy się chlebem na znak miłości, pokoju i przebaczenia sobie win. Po wspólnym posiłku w gronie najbliższych (uczta miłości) odmówcie razem modlitwę jednocząc się z całym Kościołem na Liturgii Godzin.

Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu.

W. Panie, pośpiesz ku ratunkowi memu.

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu.

Jak była na początku, teraz i zawsze,

i na wieki wieków. Amen.

 

Ant. Daję wam przykazanie nowe, * abyście się wzajemnie miłowali, / jak Ja was umiłowałem.

Pieśń (1 Kor 13, 1-8. 13)
Prawdziwa miłość

 

Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, *

a miłości bym nie miał,

     Stałbym się jak miedź brzęcząca *

     albo cymbał brzmiący.

Gdybym też miał dar prorokowania *

i poznał wszystkie tajemnice,

     I posiadał wszelką wiedzę *

     i wszelką wiarę, tak iżbym góry przenosił,

A miłości bym nie miał, *

byłbym niczym.

     I gdybym całą majętność moją rozdał na jałmużnę, †

     a ciało wydał na spalenie, lecz nie miał miłości, *

     nic bym nie zyskał.

Miłość cierpliwa jest i łaskawa, †

miłość nie zazdrości i nie szuka uznania, *

nie unosi się pychą;

     Nie dopuszcza się bezwstydu i swego nie szuka, *

     nie unosi się gniewem, nie pamięta złego;

Nie cieszy się z niesprawiedliwości, *

lecz weseli się z prawdy.

Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, †

     we wszystkim pokłada nadzieję *

     i wszystko przetrzyma.

Miłość nigdy nie ustaje *

i nie jest jak proroctwa, które się skończą,

     Albo jak dar języków, który zniknie, *

     lub jak wiedza, której zabraknie.

Teraz więc trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, *

a miłość jest z nich największa.

     Chwała Ojcu i Synowi, *

     i Duchowi Świętemu.

Jak była na początku, teraz i zawsze, *

i na wieki wieków. Amen.

 

Ant. Daję wam przykazanie nowe, / abyście się wzajemnie miłowali, / jak Ja was umiłowałem

Z litu do Hebrajczyków (Hbr 13, 12-15)

Jezus, aby krwią swoją uświęcić lud, poniósł mękę poza miastem. Również i my wyjdźmy do Niego poza obóz, dzieląc z Nim Jego urągania. Nie mamy tutaj trwałego miasta, ale szukamy tego, które ma przyjść. Przez Niego więc składajmy Bogu ofiarę czci ustawicznie, to jest owoc warg, które wyznają Jego imię.

 

Wspólna modlitwa Ojcze nasz…

Po modlitwie, duchowa Komunia święta (chwila ciszy)

Modlitwa podczas duchowej Komunii świętej

Klękam u Twoich stóp, o mój Jezu, i ofiarowuję Tobie skruchę mego serca, które pogrąża się w nicości i Twojej świętej obecności. Uwielbiam Ciebie w sakramencie Twej miłości, pragnę Cię przyjąć w ubogim mieszkaniu mego serca. W oczekiwaniu na szczęście Komunii sakramentalnej pragnę Cię przyjąć w Duchu. Przyjdź do mnie, o mój Jezu, abym przyszedł do Ciebie. Niech Twoja miłość rozpali całą moją istotę na życie i na śmierć. Wierzę w Ciebie, ufam Tobie, kocham Ciebie. Niech się tak stanie.

 

Znak krzyża na zakończenie
W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen


Wielki Piątek Męki Pańskiej

Wielki Piątek w Kościele katolickim jest dniem zadumy nad Męką Chrystusa, skupienia, powagi, wzmożonej pobożności i gorliwych praktyk religijnych. Tego dnia obowiązuje post ścisły.

Na stole, przy którym się spotkacie, postawcie świece, krzyż i Pismo święte.
W modlitwie niech wezmą udział wszyscy członkowie rodziny. Modlitwę prowadzi ojciec, bądź osoba wybrana przez domowników.
Po wspólnym nabożeństwie przyjmijmy duchowo Komunię świętą.

 

 

Znak krzyża na rozpoczęcie
W Imię Ojca i Syna i Ducha św. Amen

 

Droga krzyżowa

 Jezus skazany na śmierć

Szukamy winnych zaistniałej sytuacji, tworzymy spiskowe teorie, zadajemy pytanie, czy epidemia nie jest karą boską zesłaną na zepsutą ludzkość XXI wieku. Hasło koronawirus przeraża i prowadzi do refleksji, że jesteśmy bardzo zagrożeni, a nawet skazani na śmierć.

Jezu, niesłusznie oskarżony, wejdź w nasze zagubione myślenie, byśmy się nie lękali, lecz
w każdej sytuacji potrafili zaufać Bożej Opatrzności.

 

 Jezus bierze krzyż na swoje ramiona

Nowe zjawisko chorobowe staje się wyzwaniem dla lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych. Odpowiedzialni za społeczeństwa i narody politycy, zwołują sztaby kryzysowe
i szukają metod, które powstrzymają zagrożenie, wprowadzane są kolejne ograniczenia. Naukowcy pracują nad szybkimi testami i skutecznymi lekami, które zatrzymają epidemię.

Jezu, biorący na siebie ciężar krzyża, wspieraj wszystkich, którzy zapominając o sobie, biorą na siebie ciężar zaistniałej sytuacji w społeczeństwie, by zaradzić cierpieniom zarażonym, chorym i zalęknionym. Daj nam wszystkim łaskę pokory, byśmy umieli zaufać władzom cywilnym
i kościelnym i temu wszystkiemu, co nam zalecają.

 

 Jezus upada po raz pierwszy pod krzyżem

Poznań. Pierwszy śmiertelny przypadek po zakażeniu koronawirusem. Wzrasta panika wśród ludzi, ponownie znika żywność ze sklepowych półek. A epidemia dopiero nabiera tempa. Trzeba powstać i iść dalej, pomimo kolejnych smutnych informacji podawanych w mediach, że liczba zakażonych wirusem wzrasta.

Jezu, wyruszający w dalszą drogę z miłości do całej ludzkości, napełnij nasze serca swoją łaską, byśmy nie zamartwiali się na zapas, lecz stosowali zasady, które wynikają z troski
o zdrowie swoje i innych, zwłaszcza ludzi starszych i słabszych.

 Jezus spotyka swoją Matkę

Pierwszy przypadek zarażenia koronawirusem odkryto w Polsce 4 marca 2020 roku na ziemi lubuskiej, gdzie dokładnie 350 lat temu w sanktuarium w Rokitnie ogłoszono dekret o cudowności obrazu Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej. Odgrodzeni od świątyń i od siebie nawzajem ze strachu przed zarażeniem, naszą myślą biegnijmy do miejsc świętych, gdzie od wieków czczona jest Matka Jezusa i święci Pańscy. Weźmy do ręki różaniec, odprawiajmy nowenny. Szukając sposobów na wzmocnienie odporności naszych ciał, pamiętajmy też, by modlitwą wzmacniać nasze dusze.

 Szymon z Cyreny pomaga dźwigać krzyż Jezusowi

W czasach zarazy i epidemii nie brakowało cyrenejczyków, którzy spieszyli z pomocą. Heroizm, jakim Święty Karol Boromeusz wykazał się podczas epidemii trawiącej Mediolan
w 1577 r. sprawił, że okres ten nazwano epidemią św. Karola, dlatego, że ponad siły zaradzał ludzkiemu nieszczęściu. Kiedy wszyscy inni uciekli, to właśnie on, wraz z kapłanami, otaczali chorych miłością, profesjonalną (jak na ówczesne czasy) opieką medyczną, dawali nadzieję
i pocieszenie. Dla mediolańskiego metropolity było oczywiste, że to właśnie chorzy i umierający najbardziej potrzebowali sakramentów, a Kościół był od tego, by im je zapewnić.

Jezu, przyjmujący posługę Szymona, otwórz serca pasterzy i wiernych, by stosując się do przyjętych zasad bezpieczeństwa, nieśli z odwagą pomoc materialną i duchową najbardziej zagrożonym i zalęknionym.

 

 Weronika ociera twarz Jezusowi

W czasie zagrożenia epidemicznego mamy jak najczęściej myć ręce i dbać o higienę, by powstrzymać działanie nowego wirusa. Święta Weronika otarła z brudu twarz Jezusa, by Jego oblicze znów stało się czyste. Przywołany w poprzedniej stacji Święty Karol Boromeusz oczyszczał chore ciała i dusze zarażonych, schorowanych ludzi. Jako świetny organizator zarządził lokowanie chorych w specjalnie wybudowanych w tym celu lazaretach, do stolicy Lombardii sprowadził najlepszych ówczesnych lekarzy, a z prywatnej kasy sfinansował remont szpitala. Zainicjował wielką modlitewną kampanię w intencji ustania zarazy, o nawrócenie grzeszników i przebłaganie Bożego Majestatu. W mieście odbywały się nabożeństwa czterdziestogodzinne, procesje i pielgrzymki. Praktyka postu i jałmużny objęła całą diecezję. Mnóstwo osób nawracało się, przyjmowało Komunię Świętą i czyniło pokutę. Sam arcybiskup niósł w procesjach wielki krzyż, który od tamtego czasu czczony jest w mediolańskiej katedrze. Podczas jednej z nich, idąc boso skaleczył się w stopę, lecz dał ją sobie opatrzyć dopiero po zakończeniu uroczystości.

Jezu, który spoglądasz na wysiłek ludzki w trosce o zapanowanie nad chorobą, która zagraża naszemu ziemskiemu życiu, dopomóż nam w tym trudnym czasie przejść drogą nawrócenia
i oczyszczenia z epidemii grzechu.

 

Jezus upada po raz drugi

Z modlitwy św. patriarchy Filoteusza w czasie zarazy: Powstrzymaj, prosimy, podniesiony na naszą naturę ten ostry i bezlitosny oręż, abyśmy nie zostali upokorzeni bardziej niż inne ludy, ani też nie zostali wydani naszym wrogom duchowym i materialnym na wzgardę. Opustoszały miasta i ustały jarmarki, po większej części ustały święte uroczystości i nabożeństwa oraz układanie Boskich pieśni, wielkie świątynie, jak w Piśmie napisano, niszczeją i nie ma żyjącego w nich, ogarnął nas strach i lęk, straszna i mroczna ciemność śmierci nas okryła. Nie nadążamy, Władco, płakać za zmarłymi krewnymi, jak chce obyczaj, i nasz koniec nadciąga, i sami szukamy innych płaczących. Zostajemy oddani wspólnej mogile, już sami życia nie czujemy, z lęku strasznego przed tą zarazą mało wierzymy samym sobie, każdy uważa na znamię i ranę śmierci, że ma je w sobie, i prze śmiercią z samego strachu śmierci strasznie umiera. Takie są znaki naszego nieszczęścia, takie jest naszych złych i nieczystych czynów wzajemne spełnianie, takie są brudy
i niesprawiedliwości, i nasze naruszenia przysiąg, co wymaga poprawy
.

 Jezus pociesza płaczące niewiasty

W czasie zagrożenia można się nawzajem straszyć, można siać panikę, rozpowszechniać nieprawdziwe informacje. Jest to postawa nieodpowiedzialna, która wymaga korekty. W czasie zagrożenia niebezpiecznym wirusem należy, tak jak Jezus pocieszający płaczące niewiasty, stanąć przed tymi, którzy są najbardziej bezradni i zagubieni i okazać swoje wsparcie, zapewnić
o modlitwie i podzielić się niezbędnym produktem żywnościowym czy higienicznym.

 

 Jezus upada pod krzyżem po raz trzeci

Kiedy świat upada pod ciężarem cierpień duchowych i fizycznych, Kościół powinien spieszyć z pomocą. W trwającym czasie epidemii koronawirusa papież Franciszek powiedział, że pasterze muszą towarzyszyć ludowi Bożemu w tym kryzysie – aby Pan dał im siłę, a także umiejętność wyboru najlepszych środków pomocy. Drastyczne środki ostrożności nie zawsze są dobre. Dlatego modlimy się, aby Duch Święty dał pasterzom zdolność i pasterskie rozeznanie, aby mogli zapewnić środki ostrożności, które nie pozostawiają świętego wiernego ludu Bożego samemu sobie. Niech lud Boży czuje się wspierany przez pasterzy oraz przez pociechę Słowa Bożego, sakramentów
i modlitwy
(Rzym, Dom Świętej Marty, 13 marca 2020 r.)

 Jezus z szat obnażony

Modlitwa w czas zaraźliwego powietrza z 1546 roku: Od domu Twojego, prosimy Cię Panie racz oddalić zasadzki szatańskie i racz powietrze zaraźliwe w zdrowe zamienić. Panie Jezu Chryste! któryś dla odkupienia świata raczył z Najświętszej Maryi dziewicy się narodzić... od Judasza zdrajcy pocałowaniem wydać, powrozami wiązać jako niewinny baranek na zabicie prowadzony dla większego pośmiewiska przed Annaszem, Kajfaszem, Piłatem i Herodem stawić; pozwoliłeś dla naszego zbawienia fałszywym świadkom siebie oskarżyć, ze wzgardą biczami smagać, opluwać, koronować, policzkować, trzciny uderzyć, na twarzy zranić, z sukni dla wstydu obnażyć, ukrzyżować, między łotry policzyć, żółcią i octem poić i włócznią na ostatku bok przebić. Ty więc Panie i Zbawicielu mój przez te najświętsze męki Twoje, które ja niegodny grzesznik obecnie rozważam i przez Twój najchwalebniejszy krzyż i śmierć, zachowaj to miejsce wraz
z mieszkańcami i mnie sługę Twojego.
..

 

Jezus przybity do krzyża

Przerażeni rozwojem nowej epidemii nie możemy zapominać, że ta sytuacja rozpoczęła się
w okresie Wielkiego Postu, który zachęca wierzących do modlitwy, postu i jałmużny. Wizja trzeciego sekretu objawień maryjnych w Fatimie, wzywa ludzkość do pokuty. Po dwóch częściach, które już przedstawiłam, zobaczyliśmy po lewej stronie naszej Pani nieco wyżej Anioła trzymającego w lewej ręce ognisty miecz; iskrząc się wyrzucał języki ognia, które zdawało się, że podpalą świat; ale gasły one w zetknięciu z blaskiem, jaki promieniował z prawej ręki Naszej Pani w jego kierunku; Razem ze świętym Michałem Archaniołem módlmy się o zwycięską walkę
z wirusem, który zagraża naszemu ciału i z grzechem, który zagraża naszej duszy:

 


Święty Michale Archaniele! Wspomagaj nas w walce, a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen.

 

Śmierć Jezusa na krzyżu

Między 589 a 590 rokiem Italię nawiedziła gwałtowna epidemia, która po zniszczeniach na terytorium Bizancjum na wschodzie i ziemi Franków na zachodzie zasiała śmierć i terror na półwyspie i uderzyła w Rzym. Rzymianie dostrzegli w epidemii Bożą karę za zepsucie w mieście. Pierwszą ofiarą plagi w Rzymie okazał się zmarły 5 lutego 590 roku i pochowany w bazylice świętego Piotra Pelagiusz II. Na jego następcę wybrano papieża Grzegorza Wielkiego. Po konsekracji 3 października 590 roku papież natychmiast zajął się problemem plagi. W pamiętnym kazaniu wygłoszonym w kościele świętej Sabiny, Grzegorz wezwał Rzymian do podążania za przykładem skruszonych i pokutujących mieszkańców Niniwy mówiąc: rozejrzyjcie się wokół siebie – oto miecz gniewu Bożego wymierzony w całą ludność. Nagła śmierć wyrywa nas ze świata, dając nam ledwie sekundę. W tym właśnie momencie – ach – jakże wielu z nas ulega pochłonięciu przez zło, nie mogąc nawet pomyśleć o pokucie. Następnie papież wezwał wszystkich do podniesienia oczu ku Bogu, aby Jego dzieci zdecydowały się na poprawę. Spoglądając na krzyż Chrystusa i rozważając moment śmierci naszego Zbawiciela, módlmy się
o poprawę obyczajów współczesnych ludzi, o bezinteresowną miłość pełną poświęcenia dla innych, o miłość, która nie lęka się nawet śmierci.

 

Zdjęcie Jezusa z krzyża

Z modlitwy biskupów azjatyckich na Światowy Dzień Chorego 2020: Módlmy się, aby nasza błogosławiona Matka przyszła z pomocą i zapobiegła globalnej epidemii. Prośmy ją żarliwie
o macierzyńską obronę i powstrzymanie szybkiego rozprzestrzeniania się tego śmiertelnego wirusa. Niech wleje w serca nadzieję i odwagę, niech wyciągnie swoje cudotwórcze dłonie nad chorymi, aby ich uzdrowić...W tych trudnych chwilach, niech nasza Matka Maryja, która stała obok krzyża swojego umierającego syna Jezusa będzie ostoją siły i światłem nadziei dla pracowników służby zdrowia, którzy ryzykują życie, aby ocalić zarażone osoby
.

 

Jezus złożony do grobu

Przerażają nas wiadomości ofiarach śmiertelnych koronawirusa w Chinach, we Włoszech
i w innych regionach Europy i świata. Zastanawiamy się nad losem naszej ojczyzny. Król Polski, Michał Korybut Wiśniowiecki, po modlitwie przed obrazem Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej, umieścił na obrazie wizerunek polskiego orła z napisem: Daj Panie pokój naszym dniom. Modląc się za śmiertelne ofiary epidemii, polecając zarażonych, losy współczesnego świata, naszej ojczyzny i naszych rodzin, razem z Maryją módlmy się do Ukrzyżowanego: Daj Panie pokój naszym dniom, powstrzymaj aktualną epidemię, uspokój nasze serca i pozwól nam złożyć całą nadzieję w Twoim miłosierdziu.

 

Zakończmy nasze nabożeństwo słowami św. Jana Pawła II, który 17 sierpnia 2002 roku
w Krakowie – Łagiewnikach zawierzył świat Bożemu Miłosierdziu, To co teraz przeżywamy, naszą obawę o życie, zdrowie, o naszych bliskich zawierzmy miłosierdziu Bożemu, zawierzajmy Miłosierdziu ofiary śmiertelne i tych, którzy zmagają się aktualnie z epidemią:

Boże, Ojcze Miłosierny,
który objawiłeś swoją miłość
w Twoim Synu Jezusie Chrystusie,
i wylałeś ją na nas w Duchu Świętym, Pocieszycielu,
Tobie zawierzamy dziś losy świata i każdego człowieka.
Pochyl się nad nami grzesznymi,
ulecz naszą słabość,
przezwycięż wszelkie zło,
pozwól wszystkim mieszkańcom ziemi
doświadczyć Twojego Miłosierdzia,
aby w Tobie, Trójjedyny Boże,
zawsze odnajdywali źródło nadziei.
Ojcze Przedwieczny,
dla bolesnej męki i zmartwychwstania Twego Syna,

Wspólna modlitwa Ojcze nasz…


Po modlitwie duchowa Komunia święta (chwila ciszy)

 

Klękam u Twoich stóp, o mój Jezu, i ofiarowuję Tobie skruchę mego serca, które pogrąża się
w nicości i Twojej świętej obecności. Uwielbiam Ciebie w sakramencie Twej miłości, pragnę Cię przyjąć w ubogim mieszkaniu mego serca. W oczekiwaniu na szczęście Komunii sakramentalnej pragnę Cię przyjąć w Duchu. Przyjdź do mnie, o mój Jezu, abym przyszedł do Ciebie. Niech Twoja miłość rozpali całą moją istotę na życie i na śmierć. Wierzę w Ciebie, ufam Tobie, kocham Ciebie. Niech się tak stanie.

 

Znak krzyża na zakończenie
W Imię Ojca i Syna i Ducha św. Amen

 

Niedziela Wielkanocna Zmartwychwstania Pańskiego
Wigilia Paschalna w Wielką Noc

Zgodnie z bardzo dawną tradycją ta noc powinna być czuwaniem na cześć Pana (Wj 12, 42). Jest to integralna i najważniejsza część Triduum Paschalnego całego roku liturgicznego.Wieczorem, najlepiej już po zapadnięciu zmroku gromadzimy się na posiłek wieczorny, kolację, którą będą spożywać w duchu pokoju wzajemnego i szacunku. Na stole, przy którym się spotkacie, postawcie, świece, krzyż i Pismo święte. W modlitwie niech wezmą udział wszyscy członkowie rodziny. Modlitwę prowadzi ojciec, bądź osoba wybrana przez domowników.

 

Znak krzyża na rozpoczęcie
W Imię Ojca i Syna i Ducha św. Amen

 

W tę najświętszą noc, kiedy chcemy sprawować pamiątkę Przejścia Pana naszego Jezusa Chrystusa ze śmierci do życia, gromadzimy się na czuwanie, modlitwę i wspólne spożywanie posiłku.

Jeżeli tak będziemy obchodzić pamiątkę Paschy Pana, słuchając słowa Bożego
i sprawując święte tajemnice, możemy mieć nadzieję, że otrzymamy udział w zwycięstwie Chrystusa nad śmiercią i wraz z Nim żyć będziemy w Bogu.

 

Z Księgi Wyjścia (Wj 12,1-14)

Pan powiedział do Mojżesza i Aarona w ziemi egipskiej: "Miesiąc ten będzie dla was początkiem miesięcy, będzie pierwszym miesiącem roku! Powiedzcie całemu zgromadzeniu Izraela tak: Dziesiątego dnia tego miesiąca niech się każdy postara o baranka dla rodziny,
o baranka dla domu. Jeśliby zaś rodzina była za mała do spożycia baranka, to niech się postara o niego razem ze swym sąsiadem, który mieszka najbliżej jego domu, aby była odpowiednia liczba osób. Liczyć je zaś będziecie dla spożycia baranka według tego, co każdy może spożyć. Baranek będzie bez skazy, samiec, jednoroczny; wziąć możecie jagnię albo koźlę. Będziecie go strzec aż do czternastego dnia tego miesiąca, a wtedy zabije go całe zgromadzenie Izraela o zmierzchu. I wezmą krew baranka, i pokropią nią odrzwia i progi domu, w którym będą go spożywać. I tej samej nocy spożyją mięso pieczone w ogniu, spożyją je z chlebem niekwa­szonym i gorzkimi ziołami. Nie będziecie spożywać z niego nic surowego ani ugotowanego w wodzie, lecz upieczone na ogniu, z głową, nogami i wnętrznoś­ciami. Nie może nic pozostać z niego na dzień następny. Cokolwiek zostanie z niego na następny dzień, w ogniu spalicie. Tak zaś spożywać go będziecie:

Biodra wasze będą przepasane, sandały na waszych nogach i laska w waszym ręku. Spożywać będziecie pośpiesznie, gdyż jest to Pascha na cześć Pana. Tej nocy przejdę przez Egipt, zabiję wszystko pierworodne w ziemi egipskiej od człowieka aż do bydła i odbędę sąd nad wszystkimi bogami Egiptu - Ja, Pan. Krew będzie wam służyła do oznaczenia domów, w których będziecie przeby­wać. Gdy ujrzę krew, przejdę obok i nie będzie pośród was plagi niszczyciel­skiej, gdy będę karał ziemię egipską. Dzień ten będzie dla was dniem pamięt­nym
i obchodzić go będziecie jako święto dla uczczenia Pana. Po wszystkie pokolenia - na zawsze w tym dniu świętować będziecie.

 

Spożycie posiłku

 

Modlitwa (fragment orędzia wielkanocnego)

Przyjmij Ojcze święty wieczorną ofiarę uwielbienia, którą Ci składa Kościół święty uroczyście ofiarując przez ręce sług swoich tę świecę.

Znamy już wymowę tej woskowej kolumny, którą na chwałę Boga zapalił jasny płomień.

Chociaż dzieli się on użyczając światła, nie doznaje jednak uszczerbku.

Prosimy Cię, przeto, Panie, niech ta świeca poświęcona na chwałę Twojego imienia nieustannie płonie, aby rozproszyć mroki tej nocy. Przyjęta przez Ciebie jako woń przyjemna, niechaj się złączy ze światłami nieba.

Niech ta świeca płonie, gdy wzejdzie słońce nie znające zachodu; Jezus Chrystus, Twój Syn Zmartwychwstały, który oświeca ludzkość swoim światłem i z Tobą żyje i króluje na wieki wieków.

Amen.

 

Z ewangelii według świętego Marka

Po upływie szabatu Maria Magdalena, Maria, matka Jakuba i Salome nakupiły wonności, żeby pójść namaścić Jezusa. Wczesnym rankiem, w pierwszy dzień tygodnia przyszły do grobu, gdy słońce wzeszło. A mówiły między sobą: Kto nam odsunie kamień od wejścia do grobu? Gdy jednak spojrzały, zauważyły, że kamień był już odsunięty, a był bardzo duży. Weszły więc do grobu i ujrzały młodzieńca, siedzącego po prawej stronie, ubranego w białą szatę; i bardzo się przestraszyły. Lecz on rzekł do nich: Nie bójcie się! Szukacie Jezusa z Nazaretu, ukrzyżowanego; powstał, nie ma Go tu. Oto miejsce, gdzie Go złożyli. Lecz idźcie, powiedzcie Jego uczniom i Piotrowi: "Idzie przed wami do Galilei, tam Go ujrzycie, jak wam powiedział". One wyszły i uciekły od grobu; ogarnęło je bowiem zdumienie i przestrach. Nikomu też nic nie oznajmiły, bo się bały.

Wspólna modlitwa Ojcze nasz…


Po modlitwie, duchowa Komunia święta (chwila ciszy)

 

Modlitwa podczas duchowej Komunii świętej

Klękam u Twoich stóp, o mój Jezu, i ofiarowuję Tobie skruchę mego serca, które pogrąża się w nicości i Twojej świętej obecności. Uwielbiam Ciebie w sakramencie Twej miłości, pragnę Cię przyjąć w ubogim mieszkaniu mego serca. W oczekiwaniu na szczęście Komunii sakramentalnej pragnę Cię przyjąć w Duchu. Przyjdź do mnie, o mój Jezu, abym przyszedł do Ciebie. Niech Twoja miłość rozpali całą moją istotę na życie i na śmierć. Wierzę w Ciebie, ufam Tobie, kocham Ciebie. Niech się tak stanie.

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen

 

Znak krzyża na zakończenie
W Imię Ojca i Syna i Ducha św. Amen

 

Modlitwa i błogosławieństwo pokarmów przed uroczystym posiłkiem
w niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego

 

Ubierzmy się odświętnie, przygotujmy stół z potrawami wielkanocnymi. Postawmy krzyż i świece. Całe spotkanie rozpocznijmy wspólną modlitwą a następnie błogosławieństwem pokarmów, które dokonuje w domu jeden z członków rodziny przed porannym, wspólnym posiłkiem
w uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego.

 

Prowadzący modlitwę zapala świece umieszczone na stole i mówi:

Chrystus zmartwychwstał. Alleluja

Wszyscy odpowiadają:

Prawdziwie zmartwychwstał. Alleluja

 

Następnie ktoś z uczestników odczytuje tekst Pisma świętego:

Z Ewangelii według świętego Mateusza (Mt 6, 25a, 32b-33)

Jezus powiedział do swoich uczniów: „Nie troszczcie się zbytnio i nie mówcie: co będziemy jeść? co będziemy pić? Przecież Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. Starajcie się naprzód o królestwo Boga i o Jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane”.

pokropienie pokarmów wodą święconą (jeśli jest)

 

Módlmy się:

Z radością wysławiamy Ciebie, Panie Jezus Chryste, który po swoim zmartwychwstaniu ukazałeś się uczniom przy łamaniu chleba. Bądź z nami, kiedy z wdzięcznością spożywać będziemy te dary, i jak dzisiaj w barciach przyjmujemy Ciebie w gościnę, przyjmij nas jako biesiadników w Twoim królestwie. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków.

Wszyscy: Amen.

 

Wspólna modlitwa Ojcze nasz…

Po modlitwie duchowa Komunia święta – chwila ciszy

 

Klękam u Twoich stóp, o mój Jezu, i ofiarowuję Tobie skruchę mego serca, które pogrąża się
w nicości i Twojej świętej obecności. Uwielbiam Ciebie w sakramencie Twej miłości, pragnę Cię przyjąć w ubogim mieszkaniu mego serca. W oczekiwaniu na szczęście Komunii sakramentalnej pragnę Cię przyjąć w Duchu. Przyjdź do mnie, o mój Jezu, abym przyszedł do Ciebie. Niech Twoja miłość rozpali całą moją istotę na życie i na śmierć. Wierzę w Ciebie, ufam Tobie, kocham Ciebie. Niech się tak stanie.

 

Po posiłku prowadzący modlitwę mówi:

Uczniowie poznali Pana. Alleluja.

Wszyscy odpowiadają:

Przy łamaniu chleba. Alleluja.

 

Módlmy się:

Boże, źródło życia, napełnij nasze serca paschalną radością i podobnie jak dałeś nam pokarm pochodzący z ziemi, spraw, aby zawsze trwało w nas nowe życie, które wysłużył nam Chrystus przez swoją śmierć i zmartwychwstanie i w swoim miłosierdziu nam go udzielił. Który żyje
i króluje na wieki wieków.

Wszyscy: Amen

 

Znak krzyża na zakończenie
W Imię Ojca i Syna i Ducha św. Amen

 


Dodane: 2020.04.04 17:19, Tagi:

 
 
 
Projekt i oprogramowanie - Michał Jędryka